Będąc na strefie bezcłowej na lotnisku Chopina w Warszawie nie mogłam przejść obojętnie obok butiku Victoria's Secret. Czułam się dosłownie jak w raju zwłaszcza, że większość asortymentu była objęta wyprzedażą nawet do -75%. Spędziłam tam znaczną część swojego czasu, która pozostała mi do wylotu i ciężko mi było wybrać, które produkty kupić.
Zdecydowałam się na dwa balsamy o pięknych słodko-kwiatowych zapachach.
Zdecydowałam się na dwa balsamy o pięknych słodko-kwiatowych zapachach.
Pierwszy z nich to połączenie czerwonej śliwki z frezją, a drugi kwiatu lilii z orchideą. Zapachy utrzymują się na skórze naprawdę długo, a efektowne opakowania są ozdobą toaletki.
Balsamy były w bardzo atrakcyjnej cenie z 79 zł przecenione były na 19, 90 !
Bombshells in Bloom to kombinacja nut purpurowego granatu, włoskich winogron, żółtych peoni oraz włoskiej sosny. Zapach jest bardzo słodki i zmysłowy.
Noir Tease wyjątkowo przypadł mi do gustu. Kojarzy mi się z pewną siebie kobietą, jest zmysłowy i intrygujący. Nuty zapachowe to gruszka, gardenia i wanilia. Mgiełka jest bardzo trwała, na skórze wyczuwalna przez dobre kilka godzin.
Bardzo się cieszę, że mogłam kupić produkty Victoria's Secret w tak niskich cenach. Na wyprzedaży niestety nie było już kosmetyczek, ani etui na telefon. Promocją objęta była także bielizna, ale większość była już wyprzedana.
Bardzo fajne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!