poniedziałek, 2 maja 2016

Zegarek Michael Kors- recenzja po roku użytkowania


Dokładnie rok temu zdecydowałam się na długo wcześniej planowany zakup zegarka Michaela Korsa. Od tamtej pory się z nim nie rozstaję. Mój wybór padł na model 5798.
Początkowo byłam nastawiona na bardzo popularny model 5055, jednak stwierdziłam, że ten zdecydowanie bardziej współgra z moim wąskim nadgarstkiem. Zegarek pasuje dosłownie do każdej stylizacji od sportowej do bardzo eleganckiej. Po roku użytkowania śmiało mogę stwierdzić, że był to bardzo udany zakup.






Zegarek po roku nie stracił swojego koloru, posiada jedynie drobne przetarcia od wewnętrznej strony nadgarstka i zarysowania na tarczy, które są normalnymi śladami codzienniego użytkowania.


Jeśli zastanawiacie się nad zakupem zegarka MK, to bardzo gorąco Wam polecam. Jest to inwestycja na lata. Kupujcie jednak ze sprawdzonych źródeł i nie dajcie się naciąć na podróbki z różnych stron za połowę ceny. Nie jest to możliwe żeby aż o połowę mniej od ceny rynkowej kupić oryginalny zegarek.
Mój kosztował 1180 zł i zakupiłam go w salonie Swiss.

3 komentarze:

  1. bardzo łatwo w Internecie o podróbki ,dlatego warto kupić w sklepie stacjonarnym. Świetne są te zegarki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również posiadam Mk5798 - polecam wszystkim, pięknie prezentuje się na nadgarstku. Na żywo jest jeszcze piękniejszy niż na foto.

    OdpowiedzUsuń
  3. super zegarek :) zegarki Michaela Korsa są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń